Nauka języków obcych jest i zawsze była “trendy”. Nikogo nie trzeba przekonywać o potrzebie inwestowania w samych siebie i własny rozwój. Nikt nie ma wątpliwości, że to gra warta świeczki. Biegłe posługiwanie się językami to umiejętność, o której marzy każdy.
Wertujemy setki materiałów, wkuwamy tysiące słówek, zapamiętujemy reguły gramatyczne, często w pocie czoła, a wszystko po to, aby osiągnąć jak najwyższy poziom. I tu rodzi się pytanie: “Co dalej?”, “Czy warto potwierdzić swoją wiedzę i umiejętności zdając CERTYFIKAT JĘZYKOWY?”
Wiele osób, w tym naszych studentów, niejednokrotnie zadawało sobie to pytanie, szukało potencjalnych korzyści płynących z posiadania takiego dokumentu. Kilka lat temu był to wielki prestiż, wielkie WOW. A jak to jest teraz? Czy taki papierek przydaje się do czegokolwiek? A może to tylko chwyt marketingowy, jeden z wielu, gdzie “wyrzucamy kasę w błoto?” W dzisiejszym artykule postaramy się przybliżyć nieco powyższy temat, a być może rozwiać wątpliwości niektórych z Was. Zapraszamy do lektury! Po pierwsze certyfikat określa WASZ poziom językowy, stanowi punkt orientacyjny dla Was samych. To jasne i oczywiste! Po zdaniu i otrzymaniu certyfikatu możecie sobie oficjalnie pogratulować, być dumni z siebie, że te miesiące czy też lata ciężkiej i długiej nauki nie poszły na marne. Zakończyliście pewien etap edukacji. Zostaliście docenieni za trud przez niezależną instytucję, która ot tak sobie, nie wystawia papierka! Bezsprzecznie zasłużyliście na niego!
Nie ma nic przyjemniejszego niż przekonać się o tym! Co za tym idzie w parze, wzrasta Wasza pewność siebie. Sukcesy wpływają bowiem na samoocenę i budują wiarę we własne możliwości, a zdanie takiego certyfikatu to przecież nie lada wyczyn! Do tego z satysfakcjonującym wynikiem!
Teraz już nikt nie może podważyć Waszych kompetencji, co jest ogromną zaletą! Wymarzone zaświadczenie dokumentujące znajomość danego języka, ułatwi Wam sporo rzeczy, jak choćby rekrutację na zagraniczne uczelnie, staranie się o wizę, obywatelstwo lub poszukiwanie i zdobycie pracy. Certyfikat, zwłaszcza na wysokim poziomie, jest dodatkowym atutem w Waszym CV. Nie sztuką jest wpisanie bowiem w miejscu “języki”: komunikatywny, biegły,itp. Firmy nie poprzestają na poszukiwaniu osób, które potrafią jedynie “dogadać się”. Warto mieć “asa w rękawie” w postaci certyfikatu. Nie tylko oznacza on, że znacie język, nie macie z nim problemów, wiecie o czym mówicie, ale również, że poświęciliście mu dużo czasu, jesteście sumienni, ambitni, obowiązkowi i systematyczni.
Oczywiście, potencjalny pracodawca może sprawdzić poziom kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej i tak też czyni, ale nie jest w stanie w ciągu kilku/kilkunastu minut precyzyjnie określić stopnia zaawansowania, jak w przypadku certyfikatu. Nie da się tego fizycznie zrobić w tak krótkim czasie.
Zdarza się również, że dzięki “papierkowi” ominie Was rozmowa rekrutacyjna w danym języku, co zwykle stanowi źródło stresu. To kolejny bonus posiadania certyfikatu.
W zależności od stanowiska i firmy, certyfikaty otwierają Wam furtkę do awansu, wzbicia się na wyższe szczeble kariery.
Pozostaje jeszcze jedna kwestia, którą warto poruszyć. Mianowicie chodzi o fakt, że w nauce języków ważny jest cel. Cel sam w sobie. I takim celem może być certyfikat. Na dodatek jest on mierzalny i zdefiniowany, a często też ograniczony w czasie. Na większość egzaminów należy się bowiem zapisać odpowiednio wcześnie i jeszcze zapłacić. Zatrzymajmy się na chwilę w tym miejscu, by pokusić się o stwierdzenie, że nieco inaczej podchodzimy do czegoś, co jest darmowe.
Ba, niekiedy nie traktujemy tego zbyt poważnie! Nasz punkt widzenia zmienia się w momencie, gdy w grę wchodzą nasze własne pieniądze. To już co innego!
Dzięki temu zyskujemy dodatkową motywację do wytężonej, regularnej i konsekwentnej nauki. Przygotowujemy konkretny plan, wdrażamy i realizujemy! Bo przecież skoro już zapłaciliśmy to nie możemy tych pieniędzy zmarnować. Czujemy nad sobą pozytywną presję. Dla wielu to strategia, która wiedzie do sukcesu.
Pamiętajmy, że uzyskanie certyfikatu nie powinno być usprawiedliwieniem dla rezygnacji z dalszego kształcenia i doskonalenia językowego. Uczymy się całe życie!
Czy warto? Decyzja należy do Ciebie! Każdy musi ją podjąć samodzielnie!
Po co Ci certyfikat językowy?